Kapec
Wykidajło
Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Skąd: Złotów
|
Wysłany: Nie 18:36, 10 Lut 2008 Temat postu: List matki do syna |
|
|
Ten list wkleił mi kumpel na gg nie wiem skąd go wziął ale jest dobry
mnie rozbawił i to mocno . Ale przeczytajcie sami i oceńcie
Cytat: |
Kochany Synu
Piszę do Ciebie tych kilka linijek żebyś wiedział, że do Ciebie piszę. Więc jeśli otrzymasz ten list to znaczy, że dobrze do Ciebie dotarł. Jeśli go nie otrzymasz to poinformuj mnie o tym, wyślę go jeszcze raz.
Ostatnio ojciec przeczytał w pewnej ankiecie że najwięcej wypadków zdarza się kilometr od domu, dlatego zdecydowaliśmy się przeprowadzić dalej. Dom jest wspaniały; jest tu pralka, chociaż nie jestem pewna czy jest sprawna. Wczoraj, włożyłam do niej pranie, pociągnęłam za sznurek i pranie gdzieś wsiąkło, no ale cóż. Pogoda nie jest tu najgorsza. W tamtym tygodniu padało tylko dwa razy. Pierwszy raz padało 3 dni, drugim razem cztery. Jeśli chodzi o tą kurtkę którą chciałeś, wujek Piotr powiedział że jeśli ci ją wyślę z guzikami, które są ciężkie, to będzie drogo kosztowało, więc oderwałam guziki i włożyłam je do kieszeni.
Ojciec dostał prace, jest bardzo dumny, ma pod sobą jakieś 500 osób. Kosi trawę na cmentarzu. Twoja siostra Julia, ta która wyszła za swojego męża, wreszcie urodziła, nie znamy jeszcze płci, dlatego ci nie powiem jeszcze czy jesteś wujkiem czy ciocią. Jeśli to dziewczynka twoja siostra chce nazwać ją po mnie, ale to będzie dziwne nazwać swoją córkę "mama". Nie widzieliśmy za to wujka Izydora, tego który umarł w tamtym roku... Gorzej jest z twoim bratem Jasiem. Zamknął samochód i zostawił w środku kluczyki, musiał iść do domu po drugi komplet żeby nas wyciągnąć z auta.
Jeśli będziesz się widział z Małgosią pozdrów ją ode mnie, jeśli jej nie będziesz widział nic jej nie mów.
Twoja mamusia;
Krysia
P.S. Chciałam ci włożyć parę groszy do listu, ale zakleiłam już kopertę. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Bosco
Mały procencik
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wa-wa
|
Wysłany: Śro 23:42, 13 Lut 2008 Temat postu: Re: List matki do syna |
|
|
Kapec napisał: |
Ten list wkleił mi kumpel na gg nie wiem skąd go wziął ale jest dobry
mnie rozbawił i to mocno . Ale przeczytajcie sami i oceńcie
Cytat: |
Kochany Synu
(...)
Ojciec dostał prace, jest bardzo dumny, ma pod sobą jakieś 500 osób. Kosi trawę na cmentarzu. (...)
|
|
to o ojcu gdzies juz slyszalem ale reszta tez fajna
Post został pochwalony 0 razy
|
|